Temat podwyżek czynszów w mieszkaniach komunalnych wciąż rozpala dyskusję na portalach i mediach społecznościowych. Czy jednak jest ona przesądzona?
Planowana jest od 1 stycznia 2020 roku. Stawka bazowa wzrośnie o 11%, z 6,20 do 6,90 zł za metr kwadratowy. Ale do tego dochodzą elementy, wpływające na podniesienie bądź obniżenie tej stawki, jak lokalizacja, położenie lokalu itd. Na przykład czynsz na osiedlu Jodłowa będzie podwyższony dodatkowo o 20%, a w budynkach, które przeszły termomodernizację po 2010 roku – o 30%. Zarządzenie prezydenta zostało już skorygowane – na Jodłowej nie będzie dodatkowego czynnika zwiększającego czynsz dla najemców, którzy dostali tam mieszkanie w zamian za inne, zburzone pod budowę DTŚ albo z innych rozbiórek. Korekta dotyczy 163 rodzin, ich obejmie tylko podstawowa podwyżka.
Przyczyny podwyżki wyjaśniała podczas sesji Anna Wyleżoł, naczelnik Wydziału Zarządzania Mieniem Urzędu Miejskiego. – W Zabrzu mamy 11 183 mieszkania komunalne, w tym 600 mieszkań o czynszu socjalnym, a także 1167 mieszkań socjalnych – łącznie 12 250 lokali. Zasób lokalowy gminy co roku się zmniejsza, średnio o 300 – 350 mieszkań. W tym roku do końca września sprzedano 129 mieszkań. Gospodarka mieszkaniowa jest deficytowa, głównie z tego powodu, że gmina musi ponosić duże koszty z tytułu wpłat za swoje lokale do wspólnot mieszkaniowych. Nawet przy stawce podstawowej 6,90 zł za metr kwadratowy nadal będziemy dopłacać do wspólnot mieszkaniowych, bo w wielu z nich płacimy 7, 8, a nawet 10 zł za metr. W całym pierwszym półroczu realnie zebraliśmy z czynszów, wraz z mediami, 21,8 mln zł, a wypłaciliśmy wspólnotom 17,7 mln złotych na fundusze remontowe, koszty zarządu i zaliczki na media. Do tego dochodzą media w lokalach w budynkach komunalnych, koszty konserwacji i remonty. Po rozliczeniu za pierwsze półrocze minus wyniósł 6,5 mln złotych. Dla porównania we wrześniu z tytułu czynszów w mieszkaniach komunalnych powinniśmy dostać 614 tys. złotych, a także 1,166 mln złotych za mieszkania we wspólnotach. Razem miesięczne przychody z czynszów to 1,78 mln. Niemniej miasto jest otwarte na rozmowy z mieszkańcami, stąd pomysł otwartej komisji w listopadzie.
Czy w związku z tym drastyczne podwyżki czynszów są przesądzone? Radny Kamil Żbikowski apelował podczas sesji o ponowne przeanalizowanie tej sprawy, a Urszula Potyka ostrzegała, że na podwyżki czynszów nałoży się zapewne spora podwyżka za wywóz i zagospodarowanie odpadów. Poza tym przeciwnicy podwyżek przedstawiają kilka ważkich argumentów – stan wielu miejskich lokali pozostawia sporo do życzenia, a skala podwyżek jak na jeden raz jest za duża.
Ostatecznie temat podwyżki powróci podczas otwartego dla mieszkańców posiedzenia komisji gospodarki komunalnej, 7 listopada, o godz. 16.00.